Był ten rok taki, o którym nie chce się ani rozpisywać, ani analizować jego skutków. Może symboliczna data wejścia w nowy 2021rok pozwoli nam podbudować wiarę, że będzie lepszym pod każdym względem.
Jak każdego roku lubię wspominać o przeczytanych ksiażkach. A było ich tego roku 48 . Liczba ta niby nie odnosi mnie do gorliwych czytelników, ale starałam się mieć książkę w ręku jak najczęściej. Tradycyjnie moje "TOP-5" za rok 2020:
1.Delia Owens" Gdzie śpiewają raki"
2. Fredrik Backman "Mężczyzna imieniem Ove"
3. Wojciech Chmielarz" Żmijowisko"
4. Mitch Albom "Pierwszy telefon z nieba"
5. Sarah Lark " Czas ognistych kwiatów"
Tak uszeregowałam te książki według moich subiektywnych wrażeń, widocznie każda znalazła się na mojej półce w odpowiednim dla mnie czasie.
O dzierganiu mówią za siebie prezenty, które powstały w ostatnich dniach grudnia.
Magda z Warszawy dostała ode mnie czerwony szal z Kid Silku dropsowego. Jest to powtórka "chabrowego", bo bardzo spodobał mi się wówczas końcowy efekt. Ponieważ miałam jeszcze czerwone motki , to bez namysłu skopiowałam.
Do Krakowa zaś poleciały "Lotem" kapciuszki dla małego Maurycego.

Każdego roku staram się wykonać maskotkę "symbol" nadchodzącego roku według kalendarza chińskiego. W tych dniach musiałam udziergać byczka. Wybór padł na wzór ze strony https://www.instagram.com/luckytoys_crochet/. Taki sympatyczny byczek, nadzieja na przyszły lepszy rok będzie nam dzisiaj towarzyszyć przy spotkaniu Nowego Roku.
Źyczę wszystkim tu zaglądającym wszystkiego, co daje szczęście.
Honoratko życzę Ci wiary, że nadchodzący rok będzie lepszy. Niech przyniesie dużo radości, dobrych inspiracji, chęci na każdy kolejny dzień. 😘😘😘 Byczek rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńWierzę, że Twoje zyczenia się spełnią.
UsuńHonoratko, piękne zdolności! Życzę Ci Zdrowia, Wszelkiej Pomyślności i Spełnienia Marzeń w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńWszyscy bardzo tego potrzebujemy i musimy nie tracic wiary.
UsuńAleż piękne prezenty! Szal po prostu cudo! A byczek nie kojarzy mi się z chińskimi koszmarkami, lecz z ulubioną zabawką-przytulanką;-)
OdpowiedzUsuńDobrze móc znowu zajrzeć do Ciebie:-) Życzę Ci dobrego roku!
Cieszy mnie, że mamy bardzo dużo wspólnych tematów. Niech ten rok będzie wszystkim udany.
OdpowiedzUsuńSzal przepiękny, ale to już wiesz :-) Pozostałe prezenty również :-)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci Honorato samych dobrych dni w tym nowym roku i pogody ducha, by łatwiej było znosić to, co przynosi los. Pozdrawiam :-)
I Tobie ,Annette, zdrowego, radosnego pełnego miych niespodzianek roku życzę.
OdpowiedzUsuńPiękny ten szal...
OdpowiedzUsuńByczek wymiata 😊 (ja jestem zodiakalnym bykiem ☺️ )
A z okazji nowego roku życzę, alby ten rok był mniej dziwny, mniej zaskakujący od poprzedniego.
Wszystkiego dobrego! Wielu powodów do radości 😘
Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję i bardzo czekamy , że będzie to normalny rok. Całej Twojej rodzince , Agatko, życzę samych radosnych doznań.
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu zaglądam tutaj do Ciebie i jestem pod wrażeniem tego co robisz. Twoje udzieli są piękne, blog bardzo ciekawy. Korzystam też z podpowiedzi książkowych. Wilno jest pięknie. Kilka razy je odwiedziłam. Życzę Ci w Nowym Roku kolejnych pięknych udziergów, nowych pomysłów, ciekawych tytułów do polecenia nam. Ten kolejny rok niech będzie dla Ciebie pełen radosnych dni.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że doceniłaś piekno mojego rodzinnego miasta. Mam nadzieję, że i dla Ciebie ten rok porzyniesie dużo dobrych i miłych wydarzeń, ciekawych spotkań. Pozdrawiam serdecznie z trochę zaśnieżonego dzisiaj Wilna.
UsuńOd jakiegoś czasu zaglądam tutaj do Ciebie i jestem pod wrażeniem tego co robisz. Twoje udzieli są piękne, blog bardzo ciekawy. Korzystam też z podpowiedzi książkowych. Wilno jest pięknie. Kilka razy je odwiedziłam. Życzę Ci w Nowym Roku kolejnych pięknych udziergów, nowych pomysłów, ciekawych tytułów do polecenia nam. Ten kolejny rok niech będzie dla Ciebie pełen radosnych dni.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku! Niech będzie lepszy, niech przyniesie spokój, zdrowie i radość!
OdpowiedzUsuńByczek taki słodki! Ja co roku obiecuję sobie w styczniu, że zacznę zapisywać książki, które przeczytałam w danym roku i ... zapominam. A to jest dobry sposób, bo czasem człowiek chce wrócić do jakiejś i nie pamiętam wtedy jej tytułu.
Pozdrawiam serdecznie,
Asia
Joanno, ja też bardzo wiele obietnic się chwytam od nowego roku, i nic z tego. Już od 1 stycznia musiałam dłużej spacerować i pedałować na rowerze stacjonarnym, oczywiście nie wszystko się trzyma planów. Uważąm, że najważniejsze jest, że się czyta, a nie zapisywanie przeczytanego. Z Twoim blogiem znam się od dawna, życzę i dalej tak owocnej pracy i kreatywnych pomysłów.
OdpowiedzUsuńHonoratko, wszystkiego, co najlepsze w Nowym Roku dla Ciebie i Twojej rodziny. Zdrowia, szczescia i usmiechu na kazdy dzien. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńI wam też serdeczne życzenia posyłam.Z niecierpliwością czekam na wiosenne zdjęcia z Twojego ogrodu.
OdpowiedzUsuń